Znacie takie powiedzenie „im mniej wiesz, tym lepiej śpisz”? To ja mam odwrotnie. Czasami nie mogę zasnąć, bo zdaję sobie sprawę ile rzeczy nie wiem. I tak też stało się teraz. W poniedziałek miałem spotkanie, które jeszcze we mnie mocno rezonuje. Można powiedzieć, że poszedłem polować na zające, a upolowałem niedźwiedzia. No i pojawiło się pytanie: co z tym niedźwiedziem zrobić?

Na szczęście w zeszłym roku mocno pracowałem nad tym, żeby nauczyć się swobodnie mówić „nie wiem” i „czuję się z tym tak” i „czy możesz mi z tym pomóc”. Więc poniedziałek i wtorek poświęciłem na rozmowy, na spotkania i na szukanie odpowiedzi. W trakcie dwóch dni dowiedziałem się mnóstwa nowych rzeczy, dostałem nowe perspektywy i dzisiaj będę spał spokojnie.
W porównaniu do poniedziałku wiem dzisiaj dużo więcej. Już niedługo podzielę się z Wami efektami tej wiedzy i tych spotkań.
Pozdrawiam i do zobaczenia w Przyszłości:)